wielką zabawę
Komplet widzów na warszawskim Torwarze miał okazję obejrzeć najlepsze
polskie siatkarki grające w PlusLidze.
Sam mecz przypominał wielką zabawę, w której wynik
był sprawą drugorzędną. Zawodniczki zamieniały się pozycjami, próbowały
niekonwencjonalnych zagrań, których w meczach o stawkę nigdy by nie
zaryzykowały. Pomysłowością imponowała libero Zachodu Paulina Maj,
która serwowała... nogą, a kilkakrotnie wcieliła się w rolę atakującej. To właśnie kibice w głosowaniu
internetowym wybierali zawodniczki do Meczu Gwiazd. Wschód opierał się
przede wszystkim na siatkarkach Muszynianki, natomiast o sile Zachodu
stanowiły liderujące w rozgrywkach zawodniczki Aluprofu Bielsko-Biała.
Drużyny w tym wyjątkowym spotkaniu poprowadzili Bogdan Serwiński i
Waldemar Kawka (Wschód) oraz Mariusz Wiktorowicz i Wiesław Popik
(Zachód).
Dodaj komentarz